Rozczarowanie...
Milan wciąż pozostaje niepewny zdobycia wicemistrzostwa Włoch. W niedzielnym pojedynku po kilku zwrotach akcji Rossoneri zremisowali z Genoą 3:3.
Nie Empoli, a Sampdoria będzie prawdopodobnie nowym klubem Andrei Contiego. Dziennikarz Gianluca Di Marzio poinformował, że piłkarz porozumiał się z klubem z Genui w sprawie krótkiego, półrocznego kontraktu. Trafi tam pod skrzydła szkoleniowca, z którym pracował w swojej karierze już dwukrotnie - Roberto D'Aversy. Po spotkaniu Milanu z Venezią, na które Conti jest jeszcze powołany, Sampdoria ma rozmawiać z mediolańczykami odnośnie szczegółów transakcji zachowując nadzieję, że piłkarz zasili jej szeregi na zasadzie wolnego transferu, jako że w Mediolanie jest kompletnie na uboczu, a jego umowa wygasa 30 czerwca.
Dziennikarz Daniele Longo dodaje, że Coni trafi do Sampdorii najprawdopodobniej po czwartkowym meczu Milanu z Genoą w Pucharze Włoch.
Powodzenia!
To nie jest dobra wiadomośc dla naszej kadry.
Może wreszcie Gumnego powoła.
Ale póki co, to Bereszyńaki jest tam pewniakiem.